VIII Etyka odpowiedzialności – cz. II

Brzmiała ona następująco: “We wszelkich sposobach działaniach (n allem Tun und Lassen) chodzić musi, po pierwsze, o to, by zapewnić przeżycie ludzkiego gatunku jako realnej wspólnoty komunikacyjnej, a po wtóre, o to, by w realnej urzeczywistnić idealną wspólnotę komunikacyjną. Pierwszy cel jest koniecznym warunkiem drugiego; a drugi nadaje sens pierwszemu – sens, który jest już antycypowany wraz z każdym argumentem” [271].

Rozstrzygające jest więc to, że już na poziomie pojedynczego działania argumentacyjnego argumentujący musi wraz z kompleksem koniecznych warunków argumentacji uznać również to, co nazywane jest przez Apla pryncypialną różnicą (D) pomiędzy idealnymi a realnymi warunkami możliwości argumentacji, a wraz z tym uznać także musi idealne warunki proceduralnego ustanawiania norm jako etyczne zobowiązanie do regulowania konfliktów w realnym świecie. Owa pryncypialna różnica “pomiędzy warunkami komunikacji, zakładanymi i kontrfaktycznie antycypowanymi w argumentacyjnym dyskursie, a warunkami komunikacji, z którymi możemy bądź z którymi wolno nam liczyć się na poziomie odniesionego historycznie zastosowania etyki dyskursu”, pozwala bezpośrednio na refleksyjne rozpoznanie, że “do naszego moralnego obowiązku należy (współ-)działanie na rzecz aproksymacyjnego usuwania skonstatowanej różnicy[272].

Struktura działań komunikacyjnych, jako z istoty argumentacyjnych, narzuca zatem w sposób konieczny obowiązek współdziałania na rzecz usuwania przeszkód w realizowaniu tego, co – jako najwyższa zasada etyki dyskursu – kategorycznie formułowane jest w maksymie etycznego działania; narzuca więc ostatecznie obowiązek współdziałania w konstruowaniu takich realnych stosunków, które stopniowoin the long run, jak Apel chętnie powtarza za Peirce’em – niwelowałyby tę różnicę. Stąd też obowiązek ów – jako zasadę znoszenia pryncypialnej różnicy ujawnianej jako konieczny warunek komunikacji – uznaje Apel za konieczne uzupełnienie uniwersalnej zasady etycznej (w sformułowaniu przytaczanym powyżej) i określa go właśnie jako “zasadę uzupełniającą” (E). Postrzega ją przy tym jako w istocie “regulatywną ideę aproksymacyjnego usuwania przeszkód w stosowaniu Uh” [273], czyli w stosowaniu kategorycznego imperatywu etycznego. Ta regulatywna idea formułuje cel nadrzędny wobec każdego możliwego celu strategicznego, cel mediatyzujący racjonalność strategiczną i konsensualno-komunikacyjną – co, w wymiarze teoretycznym, oznacza postulowane już zniesienie ich odrębności.

Z tą ostatnią okolicznością – z całym kompleksem relacji pomiędzy racjonalnością i działaniami strategicznymi z jednej strony a racjonalnością i działaniami komunikacyjnymi z drugiej – wiąże się oczywiście wiele innych, szczegółowych i zazwyczaj trudnych kwestii, podejmowanych zresztą i wielorako rozważanych w literaturze z bardzo różnych perspektyw. Kwestie te jednak z uwagi na sam problem ugruntowania etyki odpowiedzialności – mają już znaczenie drugorzędne – a dokładnie rzecz biorąc, przysługuje im inna kwalifikacja filozoficzna. Decyduje to o tym, iż poziomem teoretycznym, na jakim udaje się je podjąć z perspektywy transcendentalno-pragmatycznej, jest owa, wyróżniana już, część B etyki dyskursu. Niemniej sposób, w jaki kwestie te są, czy potencjalnie mogą być, konceptualizowane w obrębie części B, niezmiennie determinowany jest zasadniczym transcendentalno-pragmatycznym rozpoznaniem, iż o samej możliwości aktualizacji racjonalności strategicznej stanowią konieczne presupozycje działań konsensualno-komunikacyjnych, jako z istoty argumentacyjnych: ich etyczno-normatywne reguły.

Ustanawiana przez transcendentalną pragmatykę etyczna z a s a d a u z u p e ł n i a j ą c a, stanowiąca ideę regulatywną dla stosowania maksymy imperatywu kategorycznego, daje też teoretyczną podstawę po temu, by i z a s a d ę o d p o w i e d z i a l n o ś c i, w kształcie, jaki zyskuje ona u Jonasa, konceptualizować jako zobowiązanie znajdujące racjonalne uzasadnienie w dyskursywno-etycznym schemacie ostatecznego uprawomocnienia [274]. Jakkolwiek w myśl klasycznych podziałów etyczną koncepcję Hansa Jonasa (określaną przez niego mianem “etyki przyszłości”) kwalifikować należałoby najogólniej – jak wskazuje Kuhlmann [275] – jako etykę woli dobra (Wohlwollen), a koncepcję transcendentalno-pragmatyczną jako etykę sprawiedliwości, to jednak zasadniczy postulat moralny niesiony przez “etykę przyszłości” wydaje się tożsamy z treścią rygorystycznego zobowiązania, formułowanego w postaci Aplowskiej etycznej zasady uzupełniającej.

Nawet niezbyt szczegółowa analiza koncepcji Jonasa prowadzi bowiem do wniosku, że “pierwsze moralne zobowiązanie” tej etyki to “zobowiązanie do tego, by uczynić moralność w ogóle jeszcze możliwą”, co w interpretacji Apla oznacza “zobowiązanie do tego, by zabiegać (sorgen) o możliwość dalszej egzystencji gatunku ludzkiego” [276]. Odsyła więc do wynikającej z konieczności praktycznego dyskursu zasady sprawiedliwości (zasady konsensualnego rozwiązywania kwestii praktycznych w dyskursie argumentacyjnym, w którym każdy możliwy argumentujący ma równe prawa do wnoszenia – w wolny sposób zgłaszanych przez siebie – argumentów) i zarazem znajduje uprawomocnienie w strukturalnych warunkach możliwej komunikacji, które z uwagi na immanentne napięcie pomiędzy realną i idealną wspólnotą komunikacyjną generują powinności współdziałania na rzecz zachowania warunków realizacji idealnej wspólnoty komunikacyjnej.

W takim właśnie sensie transcendentalna pragmatyka interpretuje etykę dyskursu jako projekt wyznaczający teoretyczne ramy dla idei etycznej odpowiedzialności – zarówno w kształcie, jaki przyjmuje ona u Jonasa, jak i w nadanym jej przez Aplowską zasadę uzupełniającą i jaki stopniowo dopełniać się będzie na poziomie transcendentalno-pragmatycznej refleksji sytuowanej przez Apla w obrębie części B etyki.

Część B etyki, o której w transcendentalnej pragmatyce mówi się najczęściej w czasie przyszłym, sugerując tym samym, że jej realizację trzeba będzie dopiero podjąć, ma być “odniesionym do sytuacji historycznej zastosowaniem etyki komunikacyjnej jako etyki odpowiedzialności” [277]. Jej domeną jest wymiar, na którym toczy się nieprzezwyciężalna gra pomiędzy realnymi i idealnymi warunkami zastosowania etyki komunikacyjnej, gra niezmiennie uwzględniająca szerokie spektrum praktycznych konsekwencji, wynikających z niezgodności interesów stron uczestniczących w – podporządkowanej etycznym normom dyskursu – społecznej komunikacji.

Konieczność “wprowadzenia w życie” części B etyki dyskursu pojmuje więc Apel “jako następstwo faktu, że idealna wspólnota komunikacyjna jako taka w realnym świecie jednak nie istnieje, lecz jest kontrfaktyczną antycypacją i postulatem lub regulatywną zasadą” [278]. Na tym poziomie refleksja etyczna musi liczyć się z drastycznymi odstępstwami od – wyznaczonej ideą idealnego konsensu – powinności niestrategicznego i wolnego od przymusu rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Jej zadanie będzie polegało na tym, by do sytuacji tych odnieść regulatywne zasady działania, które warunkują możliwość mediatyzacji pomiędzy racjonalnością etyczną i strategiczną.

Wymaga to, po pierwsze, stałego niezmiennego wsparcia na abstrakcyjnych normach etyki dyskursu – w opozycji do części B, określanej teraz jako część A etyki – a po wtóre, uzasadniania materialnych norm działania, odniesionych do sytuacji historycznej (przy czym w uzasadnianiu tym respektuje się zasadę współodpowiedzialności, która zobowiązuje do współdziałania na rzecz kształtowania warunków umożliwiających realizację zasad etyki dyskursu). Część B etyki jest więc również etyką normatywną, z tym że własne uprawomocnienie uzyskuje ona w obrębie części A, która jako czysto abstrakcyjna, formułująca czyste zasady dyskursu, nie może sama z siebie służyć uprawomocnianiu zasad materialnych. Dostarcza tylko po temu kompleksu zasad regulatywnych, jednocześnie dokonując na własnym gruncie uprawomocnienia części B. Tym, co wieńczy hierarchię uzasadnień jest – w myśl zasady samodopasowania (Selbsteinholungsprinzip) – ostateczne, realizowane w ściśle refleksyjnej argumentacji, uzasadnienie etyki dyskursu w jej abstrakcyjnej części A.

Powrót [1]

Przypisy:

271. K.-O. Apel, Das Apriori der Kommunikationsgemeinschaft und die Grundlagen der Ethik, op, cit., s. 431; przywoływane przez Apla w: idem, Kann der postkantische Standpunkt der Moralität noch einmal in substantielle Sittlichkeit “aufgehoben” werden?, op. cit., s. 247. [powrót]

272. K.-O. Apel, Kann der postkantische Standpunkt der Moralität noch einmal in substantielle Sittlichkeit “aufgehoben” werden?, op. cit., s. 249. [powrót]

273. Ibidem, s. 250. [powrót]

274. Por. K.-O. Apel, Verantwortung heute – nur noch Prinzip der Bewahrung und Selbstbeschränkung oder immer noch der Befreiung und Verwirklichung von Humanität?, op. cit., s. 29. [powrót]

275. or.: W. Kuhlmann, Prinzip Verantwortung versus Diskursethik, op. cit.. [powrót]

276. Ibidem, s. 111. [powrót]

277. K.-O. Apel, Diskurs und Verantwortung. Das Problem des Übergangs zur postkonventionellen Moral, Frankfurt a/M. 1988, s. 10. [powrót]

278. K.-O. Apel, Uniwersalistyczna etyka współodpowiedzialności, przekł. Z. Zwoliński w: J. Sekuła (red.), Idea etyczności globalnej, Siedlce 1999, s. 188. [powrót]

Następne rozdziały:

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

IX Uniwersalistyczne roszczenia transcendentalnej pragmatyki

Rozszerzenie etyki dyskursu o część B wydaje się swoistym “domknięciem”, niejako “zwieńczeniem” projektu transcendentalnej pragmatyki. Tak sugeruje wewnętrzna logika analizowanych procedur. Tak też – jak sądzę – postrzega swą koncepcję sam Apel…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

X Krytyka przedkrytyczna

Filozoficzne pytanie o krytykę – stawiane w perspektywie transcendentalno-pragmatycznej – musi oczywiście zostać rozpisane na wiele pytań szczegółowych, a samo jego sformułowanie wymaga ważkich decyzji teoretycznych. Krytyka to bowiem domena filozoficzna, którą – jak pokazuje jej…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

XI Idea filozofii krytycznej

Status krytyki, jako wyodrębnionej i dookreślonej dyscypliny filozoficznej, zagwarantowany jeszcze rozstrzygnięciami starożytnych stoików, dość długo podtrzymywany był konsekwentnie właściwie wyłącznie w obrębie badań logicznych. Tu też powoli dokonywała się – widoczna już w późnym…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

XII Transcendentalno-pragmatyczne uprawomocnienie krytyki filozoficznej

Dokładnie te same okoliczności, które – według teoretyków transcendentalnej pragmatyki – uniemożliwiły Kantowi konsekwentne przeprowadzenie procedury ostatecznego uprawomocnienia wiedzy, decydują o tym, iż jego…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

Powrót do rozdziału VII O możliwości etyki normatywnej

Analiza struktury aktu komunikacyjnego i refleksyjny wgląd w presupozycje oraz warunki możliwości sytuacji argumentacyjnej to procedury teoretyczne, które w projekcie transcendentalnej pragmatyki kwalifikowane są jako zapewniające…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

Powrót do rozdziału VI Normatywność

Dookreślenie kategorii argumentacji i dyskursywności pozwala przejść do kulminacyjnego punktu transcendentalno-pragmatycznej analizy sytuacji argumentacyjnej (decydującego w konsekwencji m.in. o możliwości stworzenia projektu etyki normatywnej). Jest to moment, w którym…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

Powrót do rozdziału V Argumentacja dyskursywna

Transcendentalno-pragmatyczna procedura uzasadniająca, jako procedura ściśle refleksyjna, nie korzysta w zasadzie z żadnych gotowych, wniesionych z zewnątrz struktur kategorialnych, które by jasno dookreślały sens pojedynczych jej terminów (chociażby tych dla niej…

Beata Sierocka_Krytyka i dyskurs_O transcendentalno-pragmatycznym uprawomocnieniu krytyki filozoficznej

Powrót do rozdziału IV Ostateczne uzasadnienie

Konstruowana na gruncie transcendentalnej pragmatyki koncepcja filozoficzna wyprowadza wszystkie zasadnicze ustalenia ze specyfiki dwoistej, performatywno-propozycjonalnej struktury aktu językowego. Opierając się też na niej podejmuje najwyższe – jak sama ocenia…